Życie artystów kojarzy się głównie z występami scenicznymi, a przecież najlepsi wokaliści równie dużo czasu spędzają na wymagającej pracy w studiu. Również uczestnicy XIX Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Dziecięcej „Skowroneczek” mogli wziąć udział w profesjonalnych nagraniach w NS Studio. Można tam było usłyszeć między innymi tegoroczną piosenkę festiwalową pt. „Ptasia radość”.

Jak podkreśla Katarzyna Rogal, studentka Akademii Muzycznej w Krakowie i jednocześnie prowadząca warsztaty z emisji głosu podczas Festiwalu „Skowroneczek”, do nagrań studyjnych – jak co roku – zostały zaproszone najlepsze głosy wybrane przez Jury.

– Taka jest tradycja, że do studia trafiają laureaci, czyli osoby zauważone przez jurorów, które wystąpią w koncercie finałowym. Przyjeżdżają na festiwal ze swoimi piosenkami i nagrywają je w studiu. Później wspólnie te wszystkie utwory tworzą płytę, która jest takim owocem festiwalu – wyjaśnia Katarzyna Rogal i dodaje, że osoby biorące udział w sesji nagraniowej nie znają ostatecznych wyników, a jedynie wiedzą, że w jakiś sposób zostali wyróżnieni przez tegoroczne Jury. – Bez wątpienia werdykt Jury pozostaje tajemnicą aż do samego końca, czyli do koncertu laureatów – dodaje.

Okazuje się, że praca w studiu to jednak nie to samo, co występ sceniczny. Na czym polega różnica?

– Często u dzieci pojawiają się problemy, które nie pojawiały się podczas występu na scenie. Myślę jednak, że najważniejsza podczas pracy w studiu jest dyscyplina i umiejętność dobrego gospodarowania czasem i energią. Jeśli te dwie rzeczy idą w parze, to efekty są zazwyczaj bardzo dobre – mówi Katarzyna Rogal.

Podczas wizyty w NS Studio nagrywana była również piosenka festiwalowa „Ptasia radość”, do której słowa napisał Jacek Cygan, a muzykę skomponował Dariusz Janus. Utwór mogliśmy usłyszeć podczas niedawnego jubileuszu 30-lecia Zespołu „Promyczki Dobra”. Nie zabraknie jej również podczas koncertu laureatów już w najbliższą niedzielę, 3 lipca, w Sądeckim Amfiteatrze.

[pobierz zdjęcia]

fot. Krzysztof Witowski